poniedziałek, 25 listopada 2013

Leń

Na tapczanie siedzi LEŃ...

Ale mnie wzięło na leniuchowanie przy poniedziałku. Mówią, że jaki poniedziałek taki cały tydzień, aż boję się pomyśleć co to będzie do piątku. No, ale głowa mnie boli i ruszyć się nie mogę z miejsca. Byle do przodu, po najmniejszej linii oporu. Mama też człowiek, miewa gorsze dni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz