poniedziałek, 16 czerwca 2014

Wakacje.... Znów będą wakacje....

Za niecałe dwa tygodnie wyjeżdżamy dziewczynkami nad nasz polski Bałtyk. Jedziemy do Mrzeżyna. Po raz pierwszy całą czwórką. W ubiegłym roku mniejsza M była za mała żeby wybierać się w taką podróż. Teraz zastanawiam się jak to wszystko zorganizować. Co zabrać? Ile? Żeby nie dźwigać niepotrzebnie wielkiego bagażu (właściwie nie pakować na siłę do auta bo przecież dźwigać pieszo tego nie będę, choć z naszego czwartego piętra w bloku będzie trzeba to znieść - windy przecież nie ma). Jak właściwie wyważyć, żeby niczego nie zabrakło. Fakt w dzisiejszych czasach można wszystko kupić, ale nie wszystko się opłaca. Macie jakieś rady? Złoty środek? Co koniecznie trzeba zabrać, a czego nie warto? Pomóżcie zanim zacznę biegać jak w ukropie i zbierać rzeczy bez ładu i składu.

A na zachętę kilka zdjęć z naszych wakacji w Dziwnowie z 2009 roku (tam jeździliśmy przez kilka kolejnych lat, ale w tym roku nie udało nam się zarezerwować pokoju w wybranym przez nas terminie - zabrakło dla nas ;))



O, jacy byliśmy młodzi... Starsza M miała wtedy 2 lata, o młodszej jeszcze nikt nie myślał ;)

4 komentarze:

  1. cóż jak auto to lepiej wziąć więcej jak mniej... ubrania to podstawa, na każdą pogodę do tego ulubione akcesoria dzieci bez których żyć nie mogą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko niestety auto nie jest z gumy i P wciąż mi przypomina żeby nie brać za dużo bo się nie zamieścimy. Też myślę że muszę mieć łach na każdą pogodę (znaczy dla dzieci bo dla mnie trzy rzeczy na krzyż muszą wystarczyć) tylko po ile szt?

      Usuń
  2. Po pierwsze poprasuj sobie wszystko predzej, tak zebys mogla spokojnie stanac przed szafa i bezposrednio wkladac do walizki ciuszki, a nie na deske do prasowania. Jak to zrobisz to juz bedzie z gorki :) (tak wiem to jest najgorsza udreka, mam to samo :()
    Po drugie nie denerwuj sie, ze mozesz czegos zapomniec, bo i tak zapomnisz :P
    Po trzecie pamietaj o sobie :)
    Po czwarte domknij klape od bagaznika, zasiadz wygodnie w aucie i pomysl jakie cudne wakacje beda. I tego sie trzymaj bez wzgledu na wszystko :)
    POWODZENIA :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;-) muszę chyba też szybciej odłożyć rzeczy do zabrania bo większa M zawsze mi takie rzeczy które planuje zabrać ubiera na dwa dni przed wyjazdem i jak pora na pakowanie to okazuje się że ubrania świeżo do prania wrzucone i trzeba improwizować. R ma tak samo z ubraniami mniejszej M. Też zawsze wyciągnie to co chcę zabrać.
      A jak to zrobić żeby domknąć bagażnik?
      Z prasowaniem to taki problem że mniejsza M nie daje mi w ogóle prasować, nawet na bieżąco. Już nie pamiętam kiedy prasowałam więcej niż tylko to co na teraz do ubrania.

      Usuń